Witam w ten piękny, słoneczny dzień!
U mnie pogoda podniosła endorfiny na pewno nie jednej osobie, pierwszy dzień kiedy można było poczuć już zbliżającą się wiosnę-ale cudownie! Z tej okazji też postanowiłam napisać coś na temat aktywności fizycznej. Wiadomo, że po zimie trudniej odnaleźć w sobie energie, siłę a przede wszystkim motywację do jakiegokolwiek ruchu... ale przecież nie trzeba zaczynać od maratonu, trudnych i nudnych ćwiczeń- małymi krokami też można dostarczyć trochę zdrowia naszemu przemęczonemu zimą organizmowi. Przedstawię Wam teraz kilka sposobów dbania o zdrowie jakie wybrałam w ostatnim czasie. Pamiętajcie starą i prawdziwą zasadę, że "W zdrowym ciele, zdrowy duch". Także kochani koniec z wymówkami, odkładaniem wszystkiego na później i tekstami "mam czas.." bo własnie czasu nie ma! Twój czas jest teraz! Nadchodzi wiosna, Twój organizm jest pełen energii, więc wykorzystaj ją tak, aby dostarczyć mu tego co najlepsze!
1. Wyjazd nad morze
Morze Bałtyckie jest największym w Europie skupiskiem jodu, który jak wiadomo nie od dzisiaj jest bardzo ważny dla prawidłowego funkcjonowania tarczycy, ale nie tylko.. odpowiada on też za prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego i układu krążenia, kontroluje temperature i wagę ciała oraz reguluje prace mięśni, Tyle dobroci podczas przyjemnego spaceru brzegiem morza- genialnie!
2. Jogging
Nie jestem największą fanką biegania, ale będąc nad morzem postanowiłam jednak spróbować i ja swoich sił w bieganiu. To nadmorskie powietrze wywołało u mnie jakąś pozytywna energię, która zachęciła mnie do tego aby pokonać jakiś dystans brzegiem Bałtyku i okazało się, że nie jest to takie straszne a w dodatku:
- daje lepszą ochronę organizmu przed bakteriami,
-poprawia krążenie,
-pomaga zniwelować stres,
- kształtuje sylwetkę,
- dodaję pewności siebie
3. Śniadanie
Nie wyobrażam sobie wyjść z domu bez śniadania, a jeśli już się tak zdarzy to pomimo zjedzenia w pospiechu, albo nadrobienia tego w późniejszych godzinach zawsze odczuwam ciągły głód. Brak śniadań w naszej diecie powoduje:
- problemy z koncentracją,
- wilczy apetyt w okolicach południa,
- rozdrażnienie,
- trudności w podjęciu aktywności fizycznej
4. Basen
Uwielbiam spędzać czas na basenie, więc będąc w hotelu bardzo ucieszyłam się z faktu, że mogłam korzystać z niego prawie sama :) Staram się dbać o to, aby przynajmniej dwa razy w miesiącu spędzić na basenie ponad godzinę. Jakie są, więc korzyści korzystania z basenu:
- modeluje sylwetkę,
- poprawia odporność organizmu i zwiększa jego wydolność
- opóźnia oznaki starzenia
5. Sauna
Jestem bardzo ciepłolubna i jak tylko mam możliwość skorzystania z sauny to od razu wykorzystuje moment, tak było również podczas pobytu w nadmorskim hotelu:) A co daje nam korzystanie z sauny:
- detoksykacja organizmu,
- prawidłowa regulacja cieplna
- wzmocnienie układu odpornościowego
- systematyczne korzystanie z sauny powoduje szybsza przemianę materii i delikatny spadek wagi
6. Jacuzzi
- niweluje stres i napięcie
- zmniejsza bóle mięśniowe
- usprawnia krążenie krwi
- pomaga skutecznie się zrelaksować
7. Codzienne spacery po świeżym powietrzu
Spacer w towarzystwie znajomych to idealny powód na wyrwanie się z domu i dostarczenie organizmowi świeżego powietrza. W dodatku dzięki spacerom
- nogi stają sie jędrniejsze
- pozbywamy się cellulitu
- wycisza emocje, pomaga się zrelaksować
Jak widzicie można dbać o zdrowie nie tylko uprawiając trudne sporty, można robić to również w przyjemniejszy sposób, zwłaszcza teraz, kiedy nadchodzi do nas wiosna.
Czas obudzic się z zimowego snu i ruszyć po dużą dawkę energii i zdrowia, a do tego przydadzą Ci się wygodne buty :) i nie tylko! Dlatego polecam Wam kody rabatowe z platformy Rabble
Do usłyszenia!
35 komentarze
Morski klimat zawsze relaksuje i uspokaja :) świetna relacja!
OdpowiedzUsuńŚwietne sposoby na wprowadzenie do swojego trybu życia odrobiny wysiłku fizycznego. To prawda, nikt nie każe od razu przebiegać maratonów. Wszystko można robić małymi krokami. :) Ja ostatnio jednak zakochałam się w takim konkretnym wysiłku fizycznym, również w ćwiczeniach z większym lub mniejszym obciążeniem. :)
OdpowiedzUsuńJa znowu po zimie, gdy wszystko budzi się do życia mam o wiele większą motywację do aktywności fizycznej :) dziś gdy była tak piękna pogoda miałam od razu ochotę wskoczyć na rower :) świetny post, marzy mi się teraz wyjazd nad morze :))
OdpowiedzUsuńŚwietnie to wszystko opisałaś, już zwykły spacer jest bardzo ważny dla naszego zdrowia :). Z wiosną i ciepłem takie ćwiczenia na świeżym powietrzu staną się też sporo przyjemniejsze! Miłego dnia!
OdpowiedzUsuńJak ja lubię takie wpisy! Jeszcze bardziej chce się żyć aktywnie i jeść zdrowo :) To prawda, piękna pogoda świetnie wpływa na nastrój ^^
OdpowiedzUsuńjeszcze nigdy nie byłam zimą nad morzem:) ale spokój
OdpowiedzUsuńciekawy blog, co powiesz an wzajemną obs?
daj koniecznie znać, buziole:*
morze zimą to coś pięknego ;)
OdpowiedzUsuńŚniadanie to podstawa. Kiedyś mogło dla mnie nie istnieć a w ciąży budził mnie głód nad ranem i zmuszał do porządnego śniadania. Teraz kontynuuję ten nawyk a organizm dużo lepiej funkcjonuje :)
OdpowiedzUsuńA wiesz, że swój post również zaczęłam od wiosny, którą powolutku czuć dokoła? Byłam zimą nad morzem, ale pamiętam tylko tyle, że strasznie wiało. Teraz kolejny raz wybieram się dopiero w sierpniu. I czekam na ten moment z tęsknotą.
OdpowiedzUsuńWiesz, że nie byłam nad naszym morzem... jakoś ciężko z Podkarpacia mi się tam wybrać. Może uda mi się w tym roku :) Ja osobiście biegać lubię, ale rzeczywiście po zimie jest mi ciężko się zmobilizować, mimo że jem śniadania :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis, ja zaczynam biegać, oby tylko pogoda na to pozwoliła. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńSuper wycieczka! Zazdro! Ja też nie wychodzę z domu bez śniadania!^^
OdpowiedzUsuńObserwuję i będę zaglądać częściej!^^
Pozdrawiam i zapraszam do mnie na KONKURS!
Nad Bałtykiem byłam tylko raz w życiu jak do tej pory, to były piękne wakacje :) Gdybym tylko miała bliżej na pewno nie raz wybrałabym się na spacer czy bieganie wzdłuż plaży :)
OdpowiedzUsuńJacuzzi to coś,co kocham <3
OdpowiedzUsuńhttp://loveonthebrain-bykinga.blog.pl/
Świetny wypad! <3 Super fotki!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: http://roxyolsen.blogspot.com/
Ja mam ambitny, zdrowotny i fitnessowy plan na marzec :D mam szczerą nadzieję, że się powiedzie :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam morze ale za polskim jakoś nie przepadam :) bardzo zaintrygowało mnie to zdjęcie Twojego śniadania XD
OdpowiedzUsuńhttp://wooho11.blogspot.com/ - Jeśli mogłabym prosić o kliknięcie w linki w nowym poście byłabym bardzo wdzięczna <3
Mi pozostały póki co tylko spacery ;) Mam ochotę wybrać się nad Bałtyk!!!
OdpowiedzUsuńNad Morzem Bałtyckim byłam w maju 2015r. Zachwyciłam się nim bardzo, ponieważ jest to piękne miejsce. Zwiedzaliśmy tam głównie parki narodowe :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://natalie-forever.blogspot.com
Mieszkam nad Bałtykiem, a właściwie Zatoką Gdańską i takie spacerki rzeczywiście wpływają dobrze na mój organizm i samopoczucie. Od razu lepiej się myśli.
OdpowiedzUsuńJa niestety już nie jestem ambitna jeśli chodzi o sport. Kiedyś pasjonowała mnie siatkówka, ale teraz nie mam jak ćwiczyć. Więc zostają mi spacery z psem:)
Bieganie cudownie poprawia humor:)! Bardzo dobrze napisany post. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMój blog ♥ Serdecznie zapraszam !
Ja mimo zimowego 'zmęczenia' staram się regularnie ćwiczyć i nie wyobrażam sobie braku jakiejkolwiek aktywności w moim codziennym życiu :)
OdpowiedzUsuńhttp://gingerheadlife.blogspot.com
Uwielbiam morze.. zazdroszczę :) Szkoda, że jest tak daleko..
OdpowiedzUsuńBardzo fajne sposoby. Mi chyba najbardziej podoba się jacuzzi :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Milena
one-cellar-door.blogspot.com
morze ♥
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim sport uprawia się cały rok, nie tylko sezonowo i wyłącznie wtedy kiedy słońce dodaje nam energii. Aktywność fizyczna jest niezależna od pogody, hartuje, wzmacnia pokłady siły i sama w sobie staje się motywacją.
OdpowiedzUsuńBieganie o każdej porze roku i w każdej pogodzie sprawia, że grypa i przeziębienie odchodząc w niepamięć. Dodatkowym plusem jest to, że zmarzlaki przestają być zmarzlakami ;)
Wspaniały wpis i super zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńMój blog
Odwdzięczam się za każdą obserwacje :)
Obserwuje :)
UsuńŚwietna forma aktywnego wypoczynku. Sama taki bardzo lubię ,szczególnie nad morzem!
OdpowiedzUsuńPojechałabym nad morze... Bardzo :) Uwielbiam saunę i basen, ale ciężko się zmotywować, żeby ruszyć się z domu. Może jak będzie więcej słońca to będzie więcej motywacji :)
OdpowiedzUsuńWiększość sposobów jak najbardziej tylko bieganie nie bardzo mi wychodzi 😀
OdpowiedzUsuńTo w zasadzie do jednej rzeczy chcę się odnieść. W sumie kupując sól jodowaną to jest taka namiastka morza :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę wyjazdu nad morze ;)
OdpowiedzUsuńMnie także wiosenna, słoneczna pogoda przynosi od groma energii i siły do działania :). Trochę aktywności fizycznej na zewnątrz, a trochę powera do domowych obowiązków od razu sprawiło, iż poczułam, że żyję :).
OdpowiedzUsuńOj, śniadanie to podstawa! Ja także nie ruszam się bez niego z domu, no chyba, że zdarzają się sytuacje naprawdę wyjątkowe.
Lubię pływać, ale basen obrzydł mi po szkole podstawowej i gimnazjum. Z dużo go po prostu miałam :D.
Rozmarzyłam się bardzo, czytając Twojego posta, najbardziej to ja bym chciała nad morze, nawet teraz :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny, będzie mi miło jeśli zostaniesz ze mną na dłużej.
Staram sie odwiedzić każdego, ale nie musisz zostawiać linku do swojej strony, na pewno trafię :)